Virtual Garden w Poznaniu ruszył wraz z projektem „Znaki Miasta”, funkcjonującym w ramach tegorocznej imprezy Mediations Biennale. Zawiłe ścieżki, wąskie dróżki, odrobina tajemnicy i na każdym kroku… sztuka, także ta uliczna – taki jest Poznań i każdy może odnaleźć się w tym niezwykłym labiryncie, który głośno krzyczy o wolności.     

Poznański Banksy? Czemu nie! Kuratorem i pomysłodawcą projektu „Znaki Miasta” jest Artur Kłosiński, który z grupą zaproszonych artystów przedstawia swoje rozumienie… wolności. Jak wiemy przybiera ona różne kształty i dla każdego ma inny wymiar. Graffiti można znaleźć w wielu miejscach, na murach starych kamienic na obrzeżach Poznania, a także na ścianach zabudowań przy głównych ulicach, w samym sercu miasta. Co więcej, powstałe dotychczas dzieła zobaczycie tuż przy pracach, które wykonał inny poznański artysta – Noriaki Kasai.

Do współpracy i pozostawienia w Poznaniu „znaku” zaproszono wielu artystów zajmujących się street artem. Pierwsi z nich, których ślady odkryjemy w mieście pochodzą z Mińska. Cykl zainaugurował  Anton Snt. Tematykę swoich dzieł na co dzień skupia wokół współczesnej ikonografii Maryi Dziewicy oraz wyobrażeniu śmierci. Drugi artysta to Alex Novitski, który obecnie mieszka w Kanadzie, a jego prace wystawiano w Toronto, Kopenhadze, Berlinie oraz w Poznaniu. Jego komiks „After School” zdobył pierwszą nagrodę w konkursie Toronto Comic Con Art Contest. Warto podkreślić, że bohaterem publikacji jest Oswald – zabójca prezydenta Kennedy’ego.  

Czyje prace jeszcze odcisną piętno na Poznaniu? Śledźcie profil Facebook Mediations Biennale, gdyż fundacja patronuje przedsięwzięciu i publikuje prace artystów.