Każdy z nas widział choć raz sztuczkę magiczną, zaś przedstawienia najlepszych iluzjonistów na świecie przybierają od lat format ogromnych widowisk, transmitowanych w telewizji. Magia zachwyca nas od dziecka i niezmiennie zaskakuje, nawet w dorosłym wieku. Dlaczego tak się dzieje
i jak sprawić, by wciąż tworzyć rzeczy nieodgadnione, nowe i takie, które porwą publiczność?
O fenomenie iluzji opowiada najpopularniejsza para magików w Polsce – Ewelina i Marcin Muszyńscy.

Iluzja to sztuka

Przepoławianie człowieka na pół, znikanie budynków, lewitacja, wzniecanie ognia – to tylko niewielki ułamek dobrze nam znanych sztuczek magicznych. Doskonale wiemy, że to iluzja, jednak prawie zawsze nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć, jak magik to zrobił. - Tajemnica wykonania sztuczki jest dla iluzjonisty szalenie ważna, dlatego trzeba zadbać o każdy, najmniejszy szczegół. Stworzenie największego magicznego show w Polsce pokazało nam, że ten rodzaj przedstawienia i rozrywki na najwyższym poziomie, to wielkie przedsięwzięcie, angażujące nie tylko ogromne pieniądze, ale
i dziesiątki ludzi. Musimy zadbać o scenę, sprzęt, oświetlenie, muzykę, piękne kostiumy, reżyserię
i oczywiście bezpieczeństwo. To wszystko tworzy ogromny spektakl, który przenosi widzów w świat magii – tłumaczy iluzjonista, Marcin Muszyński.

Czym zaskoczyć publiczność

W dobie internetu i kanałów na YouTube, które pokazują i wyjaśniają sekrety magików, aby się wyróżnić i zaskoczyć publiczność trzeba się postarać. - Tworząc swoje spektakle sam postanowiłem wymyślić całe magiczne etiudy przeplatane dużymi iluzjami i kabaretem. Dzięki temu mam pewność, że prezentuję publiczności absolutnie nowe spojrzenie na magię, coś czego nie widzieli, co ich na pewno zaskoczy
i zaintryguje. Żaden inny iluzjonista nie wie jak wykonuję moje magiczne sztuki, dzięki temu wszyscy mamy do czynienia z prawdziwą magią, czyli elementem świeżości i czegoś absolutnie nowego w tym świecie. Cały czas da się takie rzeczy stworzyć, trzeba to tylko robić z pasją i na najwyższym poziomie – mówi Marcin Muszyński.

Całe show jest to misternie przygotowana fantasmagoria, która oczywiście wykorzystuje wszelkie możliwe sposoby, także psychologię, aby widz zobaczył to, co iluzjonista chce mu pokazać. - Iluzja to lata praktyki, gdzie wykorzystuje się szereg nauk od fizyki, chemii, matematyki po psychologię. Aby osiągnąć perfekcję, trzeba mieć wokół siebie ludzi, którym ufa się na 200%. Część rzeczy jakie robimy jako para iluzjonistów, jest dość niebezpieczna, dlatego tak ważna jest perfekcja, zaufanie i praktyka. Tradycyjna obecność pięknych asystentek na scenie, to tylko jeden z elementów, które powinny skupić uwagę publiczności. Jest ich o wiele więcej, jednak to tajemnica każdego artysty – dodaje Ewelina Muszyńska.

Marcin Muszyński prezentuje widzom najtrudniejsze iluzje na świecie na czele z lewitacją z blisko półtonowym rekwizytem na wysokości 9 metrów, czyli lewitacją z fortepianem.